Kosmos – wielki piec do formowania życia
Nieczytelny przez rysy na oku
Nieodmierzalne sercem prawo
Przygniata wartość do pyłu.
Sztuczne skracasz zasięg
By roić spiski o wielkości
Rozcieńczasz kroplę by ją dostrzec
Wycierasz kurz między nogami.
Jak śmiesz bać się światła
Co odmierza śmierć i rozkwit?
Wszak krew i dusza z gwiazd pochodzą
Wybuch jest najbliższy prawdy.
XII 2019/ I 2020 r.
Loyalty and boredom
Serve the cyber propaganda
Teaching to label art as "evil,"
Freedom as "misguidance," and
Knowledge as "brainwashing"
Taking your eyes away from
Poverty, war, murder, rape,
Abuse, addiction...
Shit that actually hurts our world
Instead, focusing on made-up malevolence:
Individuality
Philosophy
Creativity
Limiting your young to a
Life of inexperience
Holding our society back
Holding onto beautiful beliefs
Holding perverted views in the glistening sky
You're making Him weep
You're abusing your blessings
You're fucking up your own mind;
More than you think
Obsessed with what
Turns your children on,
Blanketing what's re
NA BRZMIENIE strun mego głosu
potrzebne oddechem DRŻENIE.
I UNIESIENIE - dłoni,
co w opadaniu miękkim
nutę w NAPIĘCIU chwytają,
jak z harfy rozpiętej.
Dziś dźwiękiem pieśń moja.
Hymn na Święto Duszy.
Dla niej POD ciałem uczuć NIECENIE.
W melodii zmysłów rozkoszne odPRĘŻENIE.
malutkiej ćmie
która żyje już dwadzieścia wiosen
udało się znaleźć dawno temu
światło, które jej nie parzy
i chociaż to
prawdziwy cud
to kilkanaście dni temu pojawiło się parę kolejnych
pomagających rozświetlić jej dni
ale nie ma pewności
co do ich natury
ćma się boi, że
niedługo zgasną
i wtedy straci trochę swojego pyłku
ćma za bardzo ufa światłom spotykanym na swej drodze
I am as real as the electro-chemical sparkling
that guides my fingers that draws the thought
out of nothing. nothing more is needed
thy will be making no images of me for there is no
form that would embody the meaning
thy will be not calling my name in vain, for my essence
will not be held captive by your voice.
thy will be not blasphemous about the word
becoming flesh. no scar will tell you
who I am.
I am as real as the multitude of processes
that occur simultanousely in the hive-like world
my name is Legion, for there is
„roughly 3,000 to 6,000 men, under Marius
usually with attached cavalry”
I am real, though.
I am as real
Tej nocy jesteś światłem. Tej nocy jestem ćmą
tańczę na progu werandy i czekam aż mnie wpuścisz
wychodzisz do mnie na zewnątrz a ja lgnę do twej jasności
lecz ty zwracasz mi wolność, wycofujesz się w mrok.
Tej nocy jestem kotem. Miękko jak kuguar
okrążam twoje gniazdo, szykując się do skoku
nie wychodź, miła, na zewnątrz. Jak złapię to zaduszę
Nie zwrócę już wolności, gdy twej krwi zwietrzę smak.
Tej nocy jesteś pawiem. Puszysz się i błyskasz
lśnisz za szybą okna,
kochałem cię miłością bezosobową jak siły natury
mądrą jak rój pszczół
gęstą i lepką jak miód
chodź
tam, gdzie słowa nie mają wstępu
rytualne brzęczenie uśpi twoją czujność
nasze ciała roztopią się jak wosk
moja troska jest słodka jak nektar
zbierałem ją skrzętnie
całe moje życie
krzątam się by ją ofiarować
miłość jest ślepa
jak larwa
pulsująca w komorach serca;
jej zadaniem jeść i rosnąć
podczas gdy ł
Drogie Morze,
Tęsknię do Ciebie.
Do Twych fal spienionych miękką bielą,
Uderzających z wściekłością o piaszczyste brzegi.
Twego szumu, lamentu, krzyku,
Wzburzonego, w szaleństwie bezkresnego błękitu.
Do Twych łez niesionych przez wieczorną bryzę,
Opadających delikatnie na moje włosy.
Mroku głębi Twojej duszy,
Wzywającej mnie do siebie, po imieniu.
Drogie Morze,
Ucisz mego serca tęsknoty,
Nie wzywaj mnie do siebie.
A Princess.
Or rather would I say,
A prisonner.
Every step that I take
Is followed by hundred others.
Please be careful my lady!
I turn around,
Faces
Looking down.
I tried running
Deep into the woods.
Nobody stopped me.
I woke up in my bed
The next morning.
Aurora.
How are you feeling my lady?
Are they under a spell?
Are they forced to act like this?
Or have they been blinded?
Aurora.
Aurora....
As Sol is piercing the horizon
I take my leave.
I heard them talking,
The dreaded curse.
They don't want me to die,
I shall become immortal.
Aurora.
The Sky screams with colours,
The old lady smiles.
I take the spindle,
She nods.
Aurora.